zgadzam się z Tobą absolutnie.
Uważam,ze satyra rysunkowa ma wielka przewagę na satyrą pisaną czy mówioną,tak najprościej to ujmę.
Rysunek pobudza wyobraźnię,daje swobodę interpretacji,pozwala na samośmianie,niewymuszone i nieskażone.
Joteszu,pięknie dziękuję,żeś raczył bez tortur i fizycznego przymusu przybliżyć przykurzonego w Polsce satyryka.
Pozdrawiam sympatycznie
Errrare humanum est
Joteszu
zgadzam się z Tobą absolutnie.
Uważam,ze satyra rysunkowa ma wielka przewagę na satyrą pisaną czy mówioną,tak najprościej to ujmę.
Rysunek pobudza wyobraźnię,daje swobodę interpretacji,pozwala na samośmianie,niewymuszone i nieskażone.
Joteszu,pięknie dziękuję,żeś raczył bez tortur i fizycznego przymusu przybliżyć przykurzonego w Polsce satyryka.
Pozdrawiam sympatycznie
Errrare humanum est
Zenek -- 26.02.2009 - 09:05