Głupio przyznać, ale ja Sine z Przekroju nie kojarzę. Szpilek w teczce rodzice nie mieli. A Przekrój czytałem właściwie od zawsze do 1981.
Kiedy mniej więcej to mogło być?
W ogóle naszła mnie ochota, by pobuszować w starych rocznikach P. Ciekawe, czy ktoś to kiedyś poskanuje…
Joteszu,
Głupio przyznać, ale ja Sine z Przekroju nie kojarzę. Szpilek w teczce rodzice nie mieli. A Przekrój czytałem właściwie od zawsze do 1981.
Kiedy mniej więcej to mogło być?
W ogóle naszła mnie ochota, by pobuszować w starych rocznikach P. Ciekawe, czy ktoś to kiedyś poskanuje…
oszust1 -- 26.02.2009 - 10:28