Wie Pan, jako fanka słowa mówionego Lecha, usiłuję zdobyć podcasty przemówień, mów, oraz wystąpień uskutecznianych po różnych miejscach, zagranicznych i efektywnych ekonomicznie.
Niestety, bez skutku.
Pozostaje tylko czekać na Dzieła Zebrane, przez wynajętych skrybów spisane.
Panie Igło
Możliwe, że tak. W sensie, że się Panu myli.
Wie Pan, jako fanka słowa mówionego Lecha, usiłuję zdobyć podcasty przemówień, mów, oraz wystąpień uskutecznianych po różnych miejscach, zagranicznych i efektywnych ekonomicznie.
Niestety, bez skutku.
Pozostaje tylko czekać na Dzieła Zebrane, przez wynajętych skrybów spisane.
Jak pech, to pech. Ech…
Magia -- 03.04.2009 - 20:55