mój przepis na gruszkówkę jest trywialny, ale nie rozwiąże Twojego problemu:
1. Wybrać się za granicę (zachodnią).
2. Wejść do dowolnego wódopoju.
3. Kupić butelkę lub kontener Poire d’Alsace komercyjnie znaną jako Poire Williams.
4. Przed powrotem z zagranicy dokładnie (wzorem Kubusia Puchatka) sprawdzić czy szkło zawiera to, co ma zawierać.
5. Mimo trudności obiektywnych, szczęśliwie wrócić z zagranicy (zachodniej).
Docent podzieli się swoim przepisem w karczmie, jak mniemam.
Magio,
mój przepis na gruszkówkę jest trywialny, ale nie rozwiąże Twojego problemu:
1. Wybrać się za granicę (zachodnią).
2. Wejść do dowolnego wódopoju.
3. Kupić butelkę lub kontener Poire d’Alsace komercyjnie znaną jako Poire Williams.
4. Przed powrotem z zagranicy dokładnie (wzorem Kubusia Puchatka) sprawdzić czy szkło zawiera to, co ma zawierać.
5. Mimo trudności obiektywnych, szczęśliwie wrócić z zagranicy (zachodniej).
Docent podzieli się swoim przepisem w karczmie, jak mniemam.
Wpadnij.
merlot -- 03.09.2009 - 19:11