Ale to może omówimy kiedy indziej, prawda.
Zwłaszcza, że ja też muszę się wygrzebać i iść do tramwaju, celem udania się na posterunek.
Coś w tym jest...
Ale to może omówimy kiedy indziej, prawda.
Zwłaszcza, że ja też muszę się wygrzebać i iść do tramwaju, celem udania się na posterunek.
Gretchen -- 04.12.2009 - 14:33