acz boję się miażdżąćej krytyki złośliwca Referenta, w razie wu:)
Ale np. weź zaproponuj jakis termin kiedy:), do tego czasu się dokształcę, poczytam i możemy pisać, znaczy ty ze swojej strony, ja ze swojej, może kto się jeszczo dołączy:)
Bawiłem się w takie wspólne pisanie o Osieckiej z AnnPol (z wzajemnym linkowaniem i nawiązywaniem do siebie, akcja :jesiennie o Osieckiej” się to nazywało, z Rafałem B o kinie skandynawskim (weekend z kinem skandynawskim) i z Mindrunnerem, ten nasz dwugłos na temat kina, znaczy pojedynek kino europejskie vs. kino amerykańskie:)
Ooo, na Chandlera się łapię:)
acz boję się miażdżąćej krytyki złośliwca Referenta, w razie wu:)
Ale np. weź zaproponuj jakis termin kiedy:), do tego czasu się dokształcę, poczytam i możemy pisać, znaczy ty ze swojej strony, ja ze swojej, może kto się jeszczo dołączy:)
Bawiłem się w takie wspólne pisanie o Osieckiej z AnnPol (z wzajemnym linkowaniem i nawiązywaniem do siebie, akcja :jesiennie o Osieckiej” się to nazywało, z Rafałem B o kinie skandynawskim (weekend z kinem skandynawskim) i z Mindrunnerem, ten nasz dwugłos na temat kina, znaczy pojedynek kino europejskie vs. kino amerykańskie:)
pzdr
grześ -- 17.12.2009 - 20:04