Jeszcze dodam, że podziwiam konsekwencję. Ja bym się pewnie zatrzymała w okolicach dziesiątego odcinka.
Pozdrawiam
Grześ ma chandrę :(
Jeszcze dodam, że podziwiam konsekwencję. Ja bym się pewnie zatrzymała w okolicach dziesiątego odcinka.
Pozdrawiam