Co uff?

Co uff?

Nigdzie nie idę, co najwyżej do skorupki.

Wiesz co Bażancie? Wycięłam najważniejsze z dnia świstaka.

Biedny świstak.


Codziennik Gretchen: 2 lutego By: Gretchen (23 komentarzy) 3 luty, 2010 - 00:33