Ja się nie nalewam bażancie

Ja się nie nalewam bażancie

refleksja mnie naszła wieczorową porą, zupełnie jak brunet.

Osobiście w najmniejszym stopniu nie robię poważnego wrażenia na otoczeniu. Taka karma. :)


Codziennik Gretchen: 2 lutego By: Gretchen (23 komentarzy) 3 luty, 2010 - 00:33