K-202 był o ile pamiętam komputerem III generacji na ówczesnym światowym poziomie. To była wielkość Jacka Karpińskiego. Nie był to komputer osobisty. Pracowałem na nim oraz na wczesnych komputerach osobistych. Proszę mi wierzyć różniły się nie tylko wielkością.
Dziesięć lat później nadal pracowało się na Odrach i na Merach-400, które były kopiami K-202 z obejściami zastrzeżeń patentowych Jacka Karpińskiego. Nadal nie można było tego nazwać komputerem osobistym.
Panie Lagriffe'ie!
K-202 był o ile pamiętam komputerem III generacji na ówczesnym światowym poziomie. To była wielkość Jacka Karpińskiego. Nie był to komputer osobisty. Pracowałem na nim oraz na wczesnych komputerach osobistych. Proszę mi wierzyć różniły się nie tylko wielkością.
Dziesięć lat później nadal pracowało się na Odrach i na Merach-400, które były kopiami K-202 z obejściami zastrzeżeń patentowych Jacka Karpińskiego. Nadal nie można było tego nazwać komputerem osobistym.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 22.02.2010 - 18:55