No cóż, nie te czasy, bym się tym przejmował, przodownikiem pracy (już) być nie zamierzam, na tematy TXT wypowiadać się nie będę ani brać udziału w żadnych konfliktach (jak będą), ja tu tylko sprzątam, piszę znaczy, i to w ilościach bardzo umiarkowanych (w porównaniu z dawniej)
Najwyżej ze względu na stare czasy i sympatię jak wiadomo nieustającą z tobą się podroczę lekko:)
P.s. Taaa, wyrzuty sumienia, nie wierzę,
a brak ruchu?
No cóż, nie te czasy, bym się tym przejmował, przodownikiem pracy (już) być nie zamierzam, na tematy TXT wypowiadać się nie będę ani brać udziału w żadnych konfliktach (jak będą), ja tu tylko sprzątam, piszę znaczy, i to w ilościach bardzo umiarkowanych (w porównaniu z dawniej)
Najwyżej ze względu na stare czasy i sympatię jak wiadomo nieustającą z tobą się podroczę lekko:)
Pozdro i znikam.
grześ -- 03.01.2012 - 23:08