że na odcinku historii, gdzie wykazałam Ci uprzejmie, że mówisz głupoty, to nie miałeś problemu z przyznaniem się do błędu, a tutaj taka nerwowa reakcja?
Chodzi o to, że tutaj chodzi o Twoją własną dziedzinę nauki?
No ale jak to jest,
że na odcinku historii, gdzie wykazałam Ci uprzejmie, że mówisz głupoty, to nie miałeś problemu z przyznaniem się do błędu, a tutaj taka nerwowa reakcja?
Chodzi o to, że tutaj chodzi o Twoją własną dziedzinę nauki?
Pino -- 09.03.2012 - 17:01