E tam, jestem właścicielem tableta – specjalnie kupiłem 10 calowego z dużym ekranem aby był trochę “laptopem” ale był mniejszy, lżejszy i wygodniejszy niż laptop.
Powiem szczerze, ciężko się przyzwyczaić. Jednak przyzwyczajenie do klawiatury miast ekranu dotykowego, pada zamiast myszki androida, swoje robi. Tu jest zabawka i gadżet a nie komputer osobisty.. .
Nie wiem, czy się na niego przesiądę jako “głowne” narzędzie łączności z “matrixem”.. .
Tak, na pierwszy rzut okaz – po doswiadczeniu zabawy nim wydaje mi się, ze prędzej wymyślą coś innego niż tablet.. . Jest to substytut laptopa a nie zastępcza i równorzędna maszyna. Przynajmniej dla mnie i wg mnie.
@SERG
E tam, jestem właścicielem tableta – specjalnie kupiłem 10 calowego z dużym ekranem aby był trochę “laptopem” ale był mniejszy, lżejszy i wygodniejszy niż laptop.
Powiem szczerze, ciężko się przyzwyczaić. Jednak przyzwyczajenie do klawiatury miast ekranu dotykowego, pada zamiast myszki androida, swoje robi. Tu jest zabawka i gadżet a nie komputer osobisty.. .
Nie wiem, czy się na niego przesiądę jako “głowne” narzędzie łączności z “matrixem”.. .
Tak, na pierwszy rzut okaz – po doswiadczeniu zabawy nim wydaje mi się, ze prędzej wymyślą coś innego niż tablet.. . Jest to substytut laptopa a nie zastępcza i równorzędna maszyna. Przynajmniej dla mnie i wg mnie.
pozdrawiam
************************
poldek34 -- 14.04.2012 - 22:15Drążę tunel.. .