nie wszystko jest takie proste jakby to Pan sobie wyobrażał.
Podążając tropem Pańskiej myśli pokuszę się o stwierdzenie, że nikt normalny nie morduje.
Zatem nikogo za zabójstwo skazać nie sposób… Prawda?:))
W normalnym państwie może się okazać, że przypadkowe nagranie gwałtu telefonem komórkowym nie może być dowodem, bowiem nagraniem tym naruszono prawo do ochrony wizerunku uwidocznionego na nim sprawcy.:)))
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli przyjmiemy chore założenie, że choroba psychiczna jest okolicznością usprawiedliwiającą każdy czyn, to ma Pan rację. Niemniej nie musimy tak idiotycznego założenia czynić.
Podobno jakiś seryjny morderca, na początku zeszłego wieku bronił się, twierdząc, że to nie jego wina, iż mordował, bo tak ukształtowało go społeczeństwo, więc ono jest winne. Na co sędzia stwierdził, że on – sędzi został tak ukształtowany przez społeczeństwo, że skazuje jego – podsądnego na „czapę”.
Szanowny Panie!
nie wszystko jest takie proste jakby to Pan sobie wyobrażał.
Podążając tropem Pańskiej myśli pokuszę się o stwierdzenie, że nikt normalny nie morduje.
Zatem nikogo za zabójstwo skazać nie sposób… Prawda?:))
W normalnym państwie może się okazać, że przypadkowe nagranie gwałtu telefonem komórkowym nie może być dowodem, bowiem nagraniem tym naruszono prawo do ochrony wizerunku uwidocznionego na nim sprawcy.:)))
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli przyjmiemy chore założenie, że choroba psychiczna jest okolicznością usprawiedliwiającą każdy czyn, to ma Pan rację. Niemniej nie musimy tak idiotycznego założenia czynić.
Podobno jakiś seryjny morderca, na początku zeszłego wieku bronił się, twierdząc, że to nie jego wina, iż mordował, bo tak ukształtowało go społeczeństwo, więc ono jest winne. Na co sędzia stwierdził, że on – sędzi został tak ukształtowany przez społeczeństwo, że skazuje jego – podsądnego na „czapę”.
Konsekwencje przyjętych założeń bywają straszne…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 03.02.2013 - 09:12