Skoro już Plac Defilad ma zostać przemianowany, najlepszą nazwą będzie Plac Rotmistrza Witolda Pileckiego.
Decyzję w tej sprawie niebawem podejmie Rada m.st.Warszawy.
Więcej na ten temat:
http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1577505,0,1,plac_defilad_chopina_czy_rot...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6070354,Chopin_czy_Pileck...
A Wy co o tym sądzicie?
P.S. Wkrótce ważne nowiny w sprawie akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu”
komentarze
Michale
No jeśli już ma być zmieniona nazwa, to Rotmistrz Pilecki jest zdecydowanie lepszym kandydatem na patrona niż Chopin. Choćby z uwagi na to, że Warszawa Fryderykowi już chołd oddała, a pamięć o Rotmistrzu ewidentnie powinna być przywrócona.
Griszeq -- 18.12.2008 - 14:06no może słowo “lepszym” nie jest do końca adekwatne do sytuacji, ale…
Michale
ja jestem za,
Chopin moim zdaniem jest juz mocno doceniony i warto pokazać także innych
a Rotmistrz pasuje jak znalazł
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor`
max -- 18.12.2008 - 14:12Pozwolicie, że zgłoszę votum separatum
W niczym nie ujmując Rotmistrzowi, to miejsce jest (pardą) pępkiem Polski.
Szopen jest doceniony i przeceniony, ale uważam, że warto wysilić
intelekt indywidualny i zbiorowy, żeby wybrać nazwę, która będzie wyjątkowa, czytelna dla Polaków i dla świata i przede wszystkim – nie martyrologiczna.
Panie Michale, to nie jest sprzeciw wobec pamięci o Rotmistrzu…
merlot -- 18.12.2008 - 16:04To jest sprzeciw wobec zaspokajania potrzeby pamięci przez pójście na łatwiznę.