Zanim odpowie Donald Tusk

Czy Platforma Obywatelska chce stawiać Europejczykom za wzór wyłącznie ofiary totalitaryzmów?

O potrzebie upamiętnienia nie tylko ofiar, ale i tych, którzy w godzinie próby podjęli walkę z totalitaryzmami, pisałem wielokrotnie. Przytaczane przeze mnie argumenty były znane także europosłom PO. Dlatego też zastanawiająca jest rozbieżność między postawą Jerzego Buzka, a tą jaką przyjął niedawno Bogusław Sonik. Wszystko razem każe zastanowić się nad intencjami Platformy Obywatelskiej odnośnie idei ustanowienia w dniu 25 maja święta Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Być może jest bowiem tak, że o ile w oczach takich polityków, jak Małgorzata Handzlik, Filip Kaczmarek, a także Jerzy Buzek i Jacek Saryusz-Wolski, rocznica zamordowania Witolda Pileckiego zasługuje na upamiętnienie europejskim świętem, odmienne zdanie na ten temat ma nie tylko Bogusław Sonik, ale i sam Donald Tusk?

Tych, którzy zainteresowani są co napisałem w tekście, którego wystraszyła się „Polska The Times”, o co konkretnie zwróciłem się do szefa partii rządzącej, a także ważnymi nowinami dot. akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu”, zapraszam pod adres:

www.michaltyrpa.blogspot.com

P.S. Nie jestem w stanie przekleić całości dokumentacji do Tekstowiska, dlatego (zainteresowanych) odsyłam pod link zewnętrzny.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

@Michał Tyrpa

Drogi Panie,

Ja naprawdę bardzo Pana szanuję, ale zaczynam podejrzewać, że coś się Panu lekko “pomieszało”.

Było już po wielokroć tu i gdzie indziej dyskutowane, że nie należy mylić tej konkretnej rezolucji PE, z ogólnie rozumianym stosunkiem do Bohaterów Walki z Totalitaryzmem.

Pan sobie może proponować co Pan chce, ale na formu PE pod obrady i głosowanie wchodzi to, co udało się metodą zgniłych kompromisów wypracować.

Tym razem udało się wypracować jedynie to, że głosowany będzie tekst rezolucji dotyczący OFIAR (a nie BOHATERÓW) i za sukces Europy Wschodzniej można uznać wpisanie do tekstu tej rezolucji również ofiar stalinizmu a nie tylko – jak chciała frakcja socjalistyczna – ofiar nazizmu.

Więc doprawdy, proszę to zrozumieć nie jako głos przeciw uznaniu wagi bohaterstwa Rotmistrza czy kogokolwiek innego, ale jako głos rozsądku. Na to, aby PE zgodził się na ustanowienie Święta Bohaterów Walki z Totalitaryzmem potrzebna będzie osobna rezolucja i dalsze lobbowanie za tym czy innym bohaterem.

Całe zamieszanie wydaje się ewidentną manipulacją posłów PiS i doprawdy nie rozumiem dlaczego nadal upiera się Pan przy stanowisku zbliżonym do posłanki Foltyn-Kubickiej, której efektywność widać najlepiej po ostatecznych rezultatach głosowań nad wniesionymi poprawkami. Tymczasem cała sprawa zaczyna wyglądać tak, jakby zbyt ryzykownie zdecydował się Pan oddać całą sprawę Pileckiego w ręce pani Foltyn-Kubickiej, co – jak zawsze w przypadku PiS – musiało doprowadzić do awantury.


Subskrybuj zawartość