Tak sobie czytam o ostatniej awanturze na linii L. Kaczyński – Sikorski i widzę jak PiS próbuje tę rozmowę zepchnąć zupełnie na manowce, czyli dyskusję: kto upublicznił nagranie. Dla mnie ma to akurat znaczenie trzeciorzędne.
Za znacznie ważniejsze uważam, to co prezydent wyprawiał na spotkaniu z Sikorskim: Zna tego a tego? A co to ma do rzeczy? Zna tego a tego? A co to ma do rzeczy? Proszę zaprotokołować: Odmawia odpowiedzi na pytanie.
Przepraszam, ale co to jest? Dyskusja polityków czy przesłuchanie? I te zabawy w schodzenie do pomieszczenia dzwiękochłonnego… Teraz przyznaję rację Palikotowi i Niesiołowskiemu – naród ma prawo poznać opinię o stanie zdrowia (zwłaszcza psychicznego) prezydenta.
To nie jedyna szopka Kaczyńskich w ostatnim czasie – bojkot TVN, skarga do Rady Etyki Mediów (zresztą absolutnie niewiarygodnej, pro-PiSowej), że onet.pl zamieszcza brzydkie zdjęcia PiS-owców…
Najbardziej mnie w tym bawi to, że PiS-owcy bojkotuję nie TVN jak całość (bo w programach informacyjnych się wypowiadają), lecz tylko rozmowy. A to pewnie dlatego, że prowadzący zadają za trudne pytania i działacze wychodzą na durniów. Ale gdzie tu “manipulacje TVN”? Czyżby chodziło o to, że dziennikarze maja się zachowywać jak w TV TRWAM lub Radyju, czyli prowadzić rozmowy na kolanach i broń Boże nie przerywać nawet gdy jaśnie działacz prawi od rzeczy?
Te szopki dowodzą, że Kaczyńscy odzyskali już animusz po przegranych wyborach i znowu zachowują się normalnie, czyli nienormalnie.
komentarze
zmaganie z materią
Pisanie na Tekstowisku to – jak d la mnie – wyższa szkoła jazdy. Najpierw, nie wiem dlaczego, nie chce tu zapamiętać mojego hasła i za każdym razem muszę prosić o nowe. A teraz – gdy próbowałem dodać notkę – uporczywie wyskakiwało mi coś takiego: “Validation error, please try again. If this error persists, please contact the site administrator.”
Udało się chyba za 5 podejściem. Przepraszam, ale po co te dziwactwa? Dla mnie jesteście 100 lat za Salonem24, gdzie dodawanie notek, oraz wszelkie kursywy, pogrubiania, justowania robi się łatwo i przyjem,nie. U was to kosztuje wiele nerwów
historyk12 -- 19.07.2008 - 12:34Hm,
a tak sobie myślę, że panowie K chcą zwrócić na siebie uwagę, a że nie mają nic konstruktywnego i pozytywnego do pokazania/przekazania, to robią te szopoki choćby z bojkotem.
A co do technicznych spraw, to kierunek Sergiusz, proszę pytać:)
Ale np. dla mnie TXT jest o wile sprawniejsze i technicznie użyteczniejsze niż S24, który nie ma wielu opcji.
grześ -- 19.07.2008 - 12:48No i tu łatwiej znaleźć nowe teksty, komenty i takie tam.
grześ
może dla technicznego analfabety (jak ja) jest tu po prostu za dużo opcji, a przy tym podanych w zbyt skomplikowany sposób?
historyk12 -- 19.07.2008 - 12:54To je prawda...
...też nie wiem jak pogrubić albo pochylić! Podobno jest na to sposób, tyle że zbyt skomplikowany, za mało intuicyjny. Za to fajnie wkleja się jutubki!
Co do prezydenta – zachował się jak rasowy przesłuchujący! Kagiebista czy ubek był wzorcem???
jotesz -- 19.07.2008 - 13:28Jotesz&Historyk,
klikacie w format danych i tam jest instrukacja, można też edytować, pochyklać/pogrubiać w komentach.
Np. by pogrubić robimy gwiazdkę na początku linijki (wersu) i na końcu.
o tak to wygląda
by pochylić robimy coś takiego_
też na początku i na końcu
By zacytować dajemy dwa pytajniki na początku i na końcu
o tak ja ja teraz
Więcej grzechów nie pamiętam, ale są i inne możliwości.
pzdr
grześ -- 19.07.2008 - 13:32grześ
dziękuję za info, szkoda, że administracja tego tak prosto nie wyłożyła. Ale masz następną sprawę – jak byłem ostatnio (kilka tygodni temu) to był tu licznik odwiedzin, teraz chyba nie ma (piszę chyba, bo marginesy są tak naciepielone, że mogło coś mi umknąć). Przykro mi, ale technicznie wolę Salon24 (inna rzecz, że tam towarzystwo mi nie odpowiada)
historyk12 -- 19.07.2008 - 13:49Historyku,
o liczniku masz info po każdym zalogowaniu się:)
Przeczytaj, możena se jakoś ząłożyć samemu czy poprosić redakcję o pomoc.
P.S. Ja też jestem analfabetą technicznym,m a o tym formatowaniu, topo prostu klikasz pod komentarzem czy pod tekstem edytowanym w blofu w format danych a pozniej w ,,wiecej informacji na temat formatowania” i wiesz, to co ja już:)
pzdr
grześ -- 19.07.2008 - 13:51P.S. A zresztą
rozwiązania techniczne to kwestia przyzwyczajenia, na początku wkurza wiele rtzeczy, pozniej juz nie sprawia problemów.Nawet analfabecie netowemu i informatycznemu jak ja:)
pzdr
grześ -- 19.07.2008 - 13:52historyk12
Sytuacja jest z innego punktu klarowna. Zważmy na grono zwolenników PiS i co ich mówiąc kolokwialnie “podnieca”. Co? Jazda…jaka by nie była, doszukiwanie się bieli w czerni, okręgu w kwadracie, lata w zimie, zbrodni w dobrym czynie, wroga w bracie, szpiega w przyjacielu. To bez wątpienia ewenement na skalę światową i partia ciągłej walki. Myślę nawet gdyby Kaczyński zdobył władzę absolutną, zaczął by węszyć wokół brata, a zapewniam brać którą miałem niewątpliwy “zaszczyt” poznać na s24 ukamienowała by go za skinieniem głowy przywódcy. Dla mnie to albo anarchia albo faktycznie stan kryzysu psychicznego nadający się do hospitalizacji.
Pozdrawiam
Mireks -- 19.07.2008 - 15:50Mireks
jak już jesteśmy przy towarzystwie z Salonu24, nie wiem czy tam wchodzisz, ale widoczne są ich problemy ze znalezieniem choćby jednego tekstu nieoszołomskiego, który nadawałby się na Stronę Główną. Teraz jest tam polowanie na teksty niePiSate, które udowadniałby, że jednak Szambo24 jest pluralistyczne. Mam wrażenie, że Igor Janke wreszcie wpadł w dołek który wykopał
Natomiast co do PiS – obojętnie jakiej durnoty by nie wymyslili, to lemingi pokroju Maryli i tak będą na nich głosować. Już czytałem, że ta cała rozmowa to prowokacja wobec prezydenta. Nie wiem jak to rozumieć – czy Sikorski zmusił L. Kaczyńskiego do robienia z siebie durnia?
historyk12 -- 19.07.2008 - 16:11A mnie ciekawi,
jak niedługo pisowcy będą udowadniać odwołanie bijkotu TVN.
To będzie zabawne:)
No bo bojkot sie skonczy i wszystkie Kataryny i Maryle i ich pomniejsi wyznawcy będą musieli pitolić jakie to odwołanie bojkotu sensowne jest.
I głeboko słuszne.
Zresztą pod ostatnim tekstem Osieckiego już to widać i jak sobie niektórzy szydzą z pisowców ładnie i z ich dziwnych tłumaczeń pokrętnych.
pzdr
grześ -- 19.07.2008 - 16:15grześ
Prezes Jar Kwacz kiedyś bojkotował bodajże Gazetę Wyborczą, a przed wyborami udzielił im wywiadu i koniec bojkotu wyjasnił “okolicznościami”. Teraz też będą “okoliczności” usprawiedliwiające koniec bojkotu. A ja bym chciał żeby media solidarnie zaczęły bojkotować jeśli nie cały PiS, to przynajmniej co bardziej uposledzonych umysłowo PiS-aków (np. J. Kaczyńskiego, Gosiewskiego, Putrę, Rokitę)
historyk12 -- 19.07.2008 - 16:44Doprawdy Historyku?
Doprawdy sądzisz, że Jogaiła pędem zakładał w Polszcze uniwersytety bo w Litwie już otworzył im. Batorego? a Jadwiga o niczym nie marzyła, ino tylko aby zapisać czemuś klejnoty a nie o jakimś Habsburgu?
Naprawdę?
A może to ówczesna elita rządząca miała taką potrzebę?
A koronowani tylko przecinali wstążki?
Co?
Igła -- 19.07.2008 - 17:06Igła, cos ty taki dzisiaj czepliwy,
przecież Historyk se szydę swobodną i lekką zapodał, z tym uniwerkiem , dlaczego on niepolski i standardów J.K. by nie spełniał, a ty na poważnie totalnie.
:)
pzdr
grześ -- 19.07.2008 - 17:10Ja czepliwy?
Czy Historyk konwencjonalnie układowy?
Co?
Skoro on szyderę, to ja to samo.
Noo…
Nasłuchałem się o faszyźmie Kaczaków dość.
Na salonie24 właśnie.
I, ich zidiociałych obrońców.
Nie chcę tej konwencji tutaj.
Igła -- 19.07.2008 - 17:16Igła
co do potrzeb ówczesnego społeczeństwa trudno mi wyrokować, bo nie znam sondaży – a nawet gdyby były to i tak zostały zmanipulowane na niekorzystne dla PiS :)
W momencie gdy Jadwiga zapisywała swe klejnoty na Akademię Krakowską nie sądzę, by marzyła o Habsburgu czy kimkolwiek innym, bo zapis sporządziła w testamencie na łożu smierci
Uniwersytet Batorego, jak sama nazwa wskazuje, powstał grubo ponad 100 lat po śmierci Jagiełły w 1579 r., a jego założycielem był król Stefan Batory
a jak ci się konwersacja nie podoba, to jest na to rada – nie czytaj
historyk12 -- 19.07.2008 - 17:20O cholera
To Uniwerek im. Batorego założył Batory po swojej śmierci?
A ja myślałem, że Gedymin?
Jak to można tę historią manipulować?
Nigdy bym się nie domyślił.
Igła -- 19.07.2008 - 17:23Heh..
Igła
odnoszę wrażenie, że nadajemy na zupełnie róznych falach i być może – dla poziomu Tekstowiska – byłoby lepiej gdybyśmy za często nie dyskutowali (a Batory zmarł w 1586 r., 7 lat po założeniu Uniwersytetu w Wilnie)
historyk12 -- 19.07.2008 - 17:26Doprawdy Historyku?
A Grześ twierdzi, że ty szyderę tu uprawiasz.
No to skoroś taki mistrz szyderczy, to dlaczego cudzej szydery nie łapiesz?
Co?
Nawet wtedy, kiedy we własne sidła się łapiesz?
No to kto założył Batorego?
Igła -- 19.07.2008 - 17:32A może wiesz kto założył UMK, i dlaczego nie jest to szkółka niedzielna łże-księdza, chociaż w Toruniu?
Igła
PiS-zwyczajem próbujesz rozmowę skierować gdzieś na manowce. Nie chce mi się juz dyskutować o Jagielle, Witoldzie itd. Przepraszam, że żartowałem, może więcej nie czytaj moich postów, to ci się ciśnienie nie będzie podnosić?
ps. – czy ty masz coś wspólnego z Trollem Zdalnie Sterowanym, bo on podobnie znajdował upodobanie w roztrząsaniu trzeciorzędnych pierół
historyk12 -- 19.07.2008 - 17:36Igła, ale pan namotał:)
Przecież ani Historyk ani ja ani Mireks nie pisał ani słowa O UMK
UMK to uniwersytet w Toruniu.
http://www.umk.pl/
Ojca Rydzyka Szkoła zaś nazywa się Wyższa szkoła Kultury Medialnej i Społecznej i też jest w Toruniu, ale poza tym nic jej raczej z UMIK nie łączy.
Tu jest ich strona:
http://www.wsksim.edu.pl/
Więc jakieś zaszło qui pro quo małe:)
pzdr
grześ -- 19.07.2008 - 17:37Panie Grzesiu
Pan czujność stracił.
Igła -- 19.07.2008 - 18:10Panie Historyku
Umówmy się, ja się nie będę czepiał, jak pan sobie historię przypomnisz.
Bo o zrozumieniu szkoda gadać.
A Troll/
Igła -- 19.07.2008 - 18:13A jest taki bloger.
Nawet go pare razy skasowałem.
Hm, nie wiem, co to ta czujność w tym kontekście,
ale czuję (nomen omen), że jej nigdy nie miałem.
Pozdrówka.
grześ -- 19.07.2008 - 18:13Wiesz co, Igło!
Teraz grubo się zastanowię, nim coś sam napiszę, bo mogę się obawiać, że tam wkroczysz i mnie przyszpilisz swoją igłością, jaki to ze mnie do dupy architekt albo urbanista. Że w swojej notce jeździsz sobie słowami wedle uważania – twoja sprawa! Ale wpieprzyć się komuś w notkę i pierdołami pouczać – to mnieś wkurzył. I mimo tego nie będę słów używał grubych, choć się cisną.
Tak w ogólności, to świetne powitanie nowego blogera w TXT – moje gratulacje!!!
jotesz -- 19.07.2008 - 18:25Panie Joteszu
A konkretnie gdzie pana o architekturze pouczałem?
Igła -- 19.07.2008 - 18:41A nick chyba obowiązuje?
Panie Igło, cokolwiek za bardzo kłujący...
...to był egzemplifikacja futurologiczna – skoro historyka pouczasz o historii, to mam prawo spodziewać siię pouczeń o architekturze a Stary o geodezji…
Ja akurat zupełnie na swój zawód nie jestem wyczulony ani przeczulony, bo w Polsce wszyscy są architektami, tak jak i lekarzami, co już udowodnił Stańczyk.
Nick zobowiązuje ale niekoniecznie w wersji skrajnej. Można nakłuwać, kłuć ale już przekłuwać na wylot? Nobles obliż? Ślina w gardle zasycha i nijak się oblizać...
jotesz -- 19.07.2008 - 21:50Panie Joteszu!
Myślę, że tylko zmasowany atak na Igłę, poparty rozmową z Sergiuszem, jest w stanie przekonać go, że przegiął. On nie zauważa, kiedy przekracza cienką linię, a przy okazji przypomina na prawo i lewo, że to on tu rządzi i może każdego wyciąć. To jest koszt pisania na tekstowisku – trzeba go znosić.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 19.07.2008 - 21:43Panie Historyku!
Jeśli chce pan wytłuścić tekst, to najlepiej użyć sekwencji < b > w miejscu w jakim Pan rozpoczyna wytłuszczenie i < / b >. Jeśli zastąpi Pan „b” przez „i”, to wyjdzie kursywa, zaś podkreślenie otrzymuje się przez „u”.
Cytowania należy zaznaczać za pomocą [ quote ] i [ / quote ]. Jeśli w pierwszym nawiasie kwadratowym po quote napisze się „=” i pseudonim cytowanego, to wygląda to tak:
Coś co się Igle nie podoba.
Pozdrawiam
PS Spacje pomiędzy znakami „<”, „>”, „[” i „]” a literami czy napisami nie powinno być odstępów, ale wtedy nie byłoby ich widać… :)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 19.07.2008 - 21:55Panie Jerzy...
...ja już od dawna nie lubię masówek…
Igła, jak to z igłami bywa – raz jest ostra, raz jest tępa. Raz do rany przyłóż, raz rani jak troll. Myślę, że ani on tu nie rządzi, ani sergiusz, bo założyli rzeczpospolitą blogerska – konfederację. W tej republice granice są otwarte – każdy może w każdej chwili wyjść i nigdy nie wrócić. A zdarzyło się już kilka spektakularnych odejść. Nawet zupełnie niedawno. Rzecz podstawowa to przestrzeganie reguł wzajemnie przyjętych!
Pozdrowienia i powodzenia
jotesz -- 19.07.2008 - 22:02:)
ps. chyba opanowałem edycję tekstu…
Hm,
panie Igło, dzisiaj chyba mam dzień na czepianiue się pana.
O ile uważałem, że np. Poldek przesadza pisząc, że pan miesza obowiązki blogera z obowiązkami administratora i te funkcje.
To np. te zdania są dwuznaczne wkontekście pana funkcji:
,,A Troll/
A jest taki bloger.
Nawet go pare razy skasowałem.”
I chyba nie wypada ich używać w dyskusji szczególnie, że nie mają nic do tematuy.
To tyle.
Pozdrówka.
grześ -- 19.07.2008 - 23:32Panie Grzesiu
Jako aktywny, czepiający się bloger, muszę znosić czepianie się mnie przez innych.
Czasami, w bitce, trzeba przeholować aby coś uświadomić przeciwnikowi.
Tyle, że wypominanie mi, że grożę kasowaniem, jednocześnie wklejając txt autora na 1 stronę, też uważam za chwyt poniżej pasa.
Igła -- 20.07.2008 - 11:26Jeżeli wklejam, to znaczy, że jest dobry, a że się z nim sprzeczam ( i autorem ) to już kwestia moich, igielnych poglądów.
Panie Igło,
fakt, może to chwyt poniżej pasa.
W sumie ja panu nigdy nie zarzucałem, że pan prowadzi jakąś złą polityke redakcyjną, bo nie mam do tego podstaw czy tym bardziej, że pan cenzuruje czy to lewaków czy prawaków.
Czasem tylko panu zarzucam, że pabn niepotrzebnie coś powie:)
Choc i tak mam wrażenie, że akurat w porównaniu z innymi tekstowiczami niektórymi to bardziej pana rozumiem.
Nawet jak się nie zgadzam.
w końcu trochę już ze sobą gadamy i się czytamy nawzajem już gdzieś z póltora roku chyba.
I mi z tym dobrze:)
pzdr
grześ -- 20.07.2008 - 12:48Panie Grzesiu
To, że mam jęzor długi a nawet, bywa, zbyt to prawda.
Igła -- 20.07.2008 - 13:00No właśnie!!!
: ))
jotesz -- 20.07.2008 - 13:35Panie Joteszu!
Zgadzam się z Panem w 100%!
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 20.07.2008 - 17:47