ę

Niedziela...

Wesoło i refleksyjnie… Zimna biel za oknem i ciepły uśmiech… Szarość i kolory… Coś się kończy, a nic się przecież nie k…  więcej »

NICEA – bez politycznych konotacji

Do Karczmarza przyszedł zaaferowany Merlot. – Misiu, potrzebuję catering. – rzucił od progu. – W jakim sensie? – okazał ...  więcej »

Subskrybuj zawartość