Z tego co mi wiadomo w przypadku choroby dzieci państwa Wojnarowskich medycyna prenatalna jest narazie bezsilna. Ale po urodzeniu można te dzieci leczyć, choć koszty terapii są niezwykle wysokie. Wczoraj media podały, że znalazła się firma, która skóonna jest sponsorować leczenie.
Czy nie sądzisz, ze w wyszukiwanie takich sponsorów powinna przede wszystkim zaangażowac się lokalna społeczność katolicka z biskupem na czele? Tymczasem aż do tej pory rodzina Wojnarowskich była wobec nieszczęścia pozostawiona samym sobie. Kośció miał do zaoferowania co najwyżej pomoc w adopcji. To jak dla mnie żenująco mało.
Jeśli interesuje Cię problem diagnostyki prenatalnej oraz jej pozytywnych skutkó zajrzyj tutaj:
A co do Lenina, Stalina czy Hitlera- to nie ich życie było złem lecz ich czyny, ktore między innymi sprowadzały się do narzucania siłą swoich przekonań reszcie świata.
>Wyrusie
Z tego co mi wiadomo w przypadku choroby dzieci państwa Wojnarowskich medycyna prenatalna jest narazie bezsilna. Ale po urodzeniu można te dzieci leczyć, choć koszty terapii są niezwykle wysokie. Wczoraj media podały, że znalazła się firma, która skóonna jest sponsorować leczenie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4798255.html
Czy nie sądzisz, ze w wyszukiwanie takich sponsorów powinna przede wszystkim zaangażowac się lokalna społeczność katolicka z biskupem na czele? Tymczasem aż do tej pory rodzina Wojnarowskich była wobec nieszczęścia pozostawiona samym sobie. Kośció miał do zaoferowania co najwyżej pomoc w adopcji. To jak dla mnie żenująco mało.
Jeśli interesuje Cię problem diagnostyki prenatalnej oraz jej pozytywnych skutkó zajrzyj tutaj:
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/684813.html
A co do Lenina, Stalina czy Hitlera- to nie ich życie było złem lecz ich czyny, ktore między innymi sprowadzały się do narzucania siłą swoich przekonań reszcie świata.
Delilah -- 30.12.2007 - 12:57