Kriskul

Kriskul

Ano się wystawiłeś, jak powiedział Sergiusz. :)
W polityce zagranicznej rządu Kaczyńskiego najbardziej tragiczny był styl jej uprawiania (IMO) oraz to, że nie trzymaliśmy równowagi między UE i USA a na Rosję się obraziliśmy i już.
Czy to jednak oznacza, że cały kierunek polityki rządu rządu PIS był zły?
(A teraz pojadę trochę w stylu Twojego wpisu…)
Czy, żeby się teraz wystarczająco mocno od PIS odróżnić, mamy dołączyć do grona bezkrytycznych klakierów UE, czy mamy zaszczepić sobie “postępowy” antyamerykanizm? Mamy zgadzać się na wszystko, co sobie Putin umyśli?
Litości!

[edit] A Pan Prezydent? Poprzednia taktyka negacji wszystkiego, co rząd PO robi spowodowała, że mu opadło. Wykonuje teraz półobrót, bo ma nadzieję, że mu się podniesie. I tyle.


Prezydent niestety pochwalił By: kriskul (23 komentarzy) 17 luty, 2008 - 16:41