A jakie są te priorytety polskiej polityki, bo poza ekwilibrystyką łażenia po brzytwie to na razie nic nie widzę. Podobnie jest z tzw. polską racją stanu. Byłbym zobowiązany za wyjaśnienia.
Oczywiscie pozdrawiam serdecznie w poniedziałek, by nastrój podnieść:)))
Szanowny Panie Futrzaku
A jakie są te priorytety polskiej polityki, bo poza ekwilibrystyką łażenia po brzytwie to na razie nic nie widzę. Podobnie jest z tzw. polską racją stanu. Byłbym zobowiązany za wyjaśnienia.
Oczywiscie pozdrawiam serdecznie w poniedziałek, by nastrój podnieść:)))
Lorenzo -- 18.02.2008 - 11:21