W dużym uproszczeniu: tarcza, wciąganie Ukrainy do UE, możliwie najlepsza pozycja w UE, ostateczne załatwienie kwestii majątków poniemieckich, “sztama” z Litwą. Polską racją stanu jest możliwie najdłuższy okres pokoju w tym regionie, tak, byśmy mogli się odbić cywilizacyjnie.
pzdr
Poniedziałek to zły dzień – net mi wariuje. Szef zły pewnie. Ech.
> Lorenzo
Z tą brzytwą to całkiem niezłe porównanie.
W dużym uproszczeniu: tarcza, wciąganie Ukrainy do UE, możliwie najlepsza pozycja w UE, ostateczne załatwienie kwestii majątków poniemieckich, “sztama” z Litwą. Polską racją stanu jest możliwie najdłuższy okres pokoju w tym regionie, tak, byśmy mogli się odbić cywilizacyjnie.
pzdr
Poniedziałek to zły dzień – net mi wariuje. Szef zły pewnie. Ech.
[ost. Halo, jest tu kto?]
Futrzak -- 18.02.2008 - 16:08