Ja nawet nie wiem, czy mam się śmierci bać, bo ona była zawsze w moim domu normalnościa, często jej doświadczałam, wielu bliskich straciłam.
Nie, chyba się jej nie boje, ale nie chce by była częstmy gościem w moim domu, jak chyba każdy.
Dziecko żyje, ale nigdy nie pozna matki, to jest przykre.
Pozdrawiam serdecznie.
Odysie
Ja nawet nie wiem, czy mam się śmierci bać, bo ona była zawsze w moim domu normalnościa, często jej doświadczałam, wielu bliskich straciłam.
Nie, chyba się jej nie boje, ale nie chce by była częstmy gościem w moim domu, jak chyba każdy.
Dziecko żyje, ale nigdy nie pozna matki, to jest przykre.
Pozdrawiam serdecznie.
Alga -- 21.02.2008 - 01:16