Też nie jestem prawnikiem, więc spróbuje tylko oddać, co u mądrzejszych przeczytałem.
Samej ustawy Bundestag odrzucić nie może, lecz zachowuje inicjatywę ustawodawczą. Jego ograniczenia dotyczą ustaw, które wnosi rząd. Sam może natomiast do woli uchwalać sobie nowelizacje albo co tylko zechce. Byle sam to wniósł i zebrał większość. Naturalnie może także w każdej chwili wybrać sobie nowego kanclerza. Konstruktywne wotum nieufności kończy zarazem stan wyższej konieczności ustawodawczej.
Pan yayco
Też nie jestem prawnikiem, więc spróbuje tylko oddać, co u mądrzejszych przeczytałem.
Samej ustawy Bundestag odrzucić nie może, lecz zachowuje inicjatywę ustawodawczą. Jego ograniczenia dotyczą ustaw, które wnosi rząd. Sam może natomiast do woli uchwalać sobie nowelizacje albo co tylko zechce. Byle sam to wniósł i zebrał większość. Naturalnie może także w każdej chwili wybrać sobie nowego kanclerza. Konstruktywne wotum nieufności kończy zarazem stan wyższej konieczności ustawodawczej.
Konrad
kpkonrad -- 26.02.2008 - 20:54