Teraz to już śpię:)

Teraz to już śpię:)

Naprzeciwko mnie siedzi w przedziale elegancka pani, mówi że jedzie z Krakowa do Krakowa. Ja jej na to, że ja z Warszawy do Warszawy.

A ona: z tego wynika, że się nigdy nie spotkamy…

Postanowiłem ją rozweselić: Jak to nie? Zapraszam Panią na frytki na peronie we Włoszczowej!

No i tak sobie jedziemy.

Dobranoc stanowczo.

merlot


Czyj jest Bóg, honor, Ojczyzna? By: ererka (30 komentarzy) 7 marzec, 2008 - 00:11