przecież ja obok Pana stoje, szturchając by sie Pan trochu przesunął i mi miejsce zrobił. to dobry czas na podszczypywanie, bo jak na drabine wlezie Pan Lorenzo, to z podszczypywania raczej nici…
a Magia na drabinie siedzi, macha nogami i sobie spiewa, za nic mając to nasze podglądactwo i podszczypywanctwo…
Panie Igło
przecież ja obok Pana stoje, szturchając by sie Pan trochu przesunął i mi miejsce zrobił. to dobry czas na podszczypywanie, bo jak na drabine wlezie Pan Lorenzo, to z podszczypywania raczej nici…
a Magia na drabinie siedzi, macha nogami i sobie spiewa, za nic mając to nasze podglądactwo i podszczypywanctwo…
ide po piłe…
Griszeq -- 12.03.2008 - 12:49