bo ja raczej człek medialny od dawna i bynajmniej Szymborskiej jako osoby zbytnio medialnej nie kojarzę (dużo bardziej choćby w latach 2005-2007 był lansowany Rymkiewicz).
Więc zarzucanie jej że ona jakims autorytetem moralnym się mieni i się nań kreuje jest dla mnie lekką naditerperatcją.
P.S. Co do lewkaów i prawaków, że tu nudy ostatnio to myślę, że trza ożywić gadkę i się ctrochę pokłócić czasem.
Zresztą mam wrażenie, że ja już z autorem sobie kilka razy tu pogadaliśmy i raczej nikt nie miał do nikogo pretensji, nawet jak ktoś za bardzo pojechał.
Igła, no i to mi chodzi trochę,
bo ja raczej człek medialny od dawna i bynajmniej Szymborskiej jako osoby zbytnio medialnej nie kojarzę (dużo bardziej choćby w latach 2005-2007 był lansowany Rymkiewicz).
Więc zarzucanie jej że ona jakims autorytetem moralnym się mieni i się nań kreuje jest dla mnie lekką naditerperatcją.
P.S. Co do lewkaów i prawaków, że tu nudy ostatnio to myślę, że trza ożywić gadkę i się ctrochę pokłócić czasem.
Zresztą mam wrażenie, że ja już z autorem sobie kilka razy tu pogadaliśmy i raczej nikt nie miał do nikogo pretensji, nawet jak ktoś za bardzo pojechał.
Pzdre
grześ -- 07.04.2008 - 15:46