Ha, ha

Ha, ha

Kiedy Grześ się tu poetycko napina, zupkę z torebki se mieszając, to Banan u Turka w Amsterdamie kebaba piwkiem trzecim popija i obaj se na socjalistyczną jewrounię narzekają patrząc, czy ich jaki naćpany pedał od tylca nie zachodzi.
Igła


Noc żywych trupów (3) By: Banan (34 komentarzy) 7 kwiecień, 2008 - 13:56