Poniedziałek już się skonczył. Na szczęście! Zastanawiam się, czy nie należałoby, wzorem TVP z początku lat 60-tych ubiegłego wieku, wprowadzić dnia przerwy w nadawaniu. To dobrze robi na stan emocji, a także wzbudza apetyt na nasz ulubiony ciąg dalszy :-)) nie bez kozery w kulturze środkowoeuropejskiej funkcjonowały takie wynalazki jak “szewski poniedzialek” czy “der blauer Montag”, oczywiście bez żadnych aluzji do powodów wczorajszych emocji w wyrażaniu swoich poglądów przez PT Blogerów.
Z drugiej strony likwidacja poniedziałków prowadziłaby w konsekwencji do likwidacji wtorków, a potem pozostałych dni tygodnia. I mielibyśmy permanentną niedzielę.
Szanowny Panie Merlocie
Poniedziałek już się skonczył. Na szczęście! Zastanawiam się, czy nie należałoby, wzorem TVP z początku lat 60-tych ubiegłego wieku, wprowadzić dnia przerwy w nadawaniu. To dobrze robi na stan emocji, a także wzbudza apetyt na nasz ulubiony ciąg dalszy :-)) nie bez kozery w kulturze środkowoeuropejskiej funkcjonowały takie wynalazki jak “szewski poniedzialek” czy “der blauer Montag”, oczywiście bez żadnych aluzji do powodów wczorajszych emocji w wyrażaniu swoich poglądów przez PT Blogerów.
Z drugiej strony likwidacja poniedziałków prowadziłaby w konsekwencji do likwidacji wtorków, a potem pozostałych dni tygodnia. I mielibyśmy permanentną niedzielę.
Pozdrawiam więc wtorkowo
Lorenzo -- 08.04.2008 - 08:15