Na emocje i wizyty na podium możemy liczyć na pewno. BMW zrobiło duży postęp, Robert dołożył własny.
A start wcale nie był taki słaby. Jeśli się dobrze przyjrzeć, nikt z tyłu się do Kubicy nie zbliżył. To po prostu Massa ruszył perfekcyjnie – stąd wrażenie.
Dymitrze Bagiński
Na emocje i wizyty na podium możemy liczyć na pewno. BMW zrobiło duży postęp, Robert dołożył własny.
A start wcale nie był taki słaby. Jeśli się dobrze przyjrzeć, nikt z tyłu się do Kubicy nie zbliżył. To po prostu Massa ruszył perfekcyjnie – stąd wrażenie.
Pozdr.
popisowiec -- 08.04.2008 - 12:23