mnie w ogóle dziwi owo dopominanie się przeprosin o Szymborskiej, mam wrażenie, że to pycha lekka jest.
Dlaczego miałbym od kogoś wymagać przeprosini za to, że to on popełnił błąd 50 lat temu?
Zresztą wiersze Szymborskiej, choćby taka ,,Pochwała złego o sobie mniemania” można jako przeprosiny zinterpretować.
Śmieszne mi się by wydawało, gdyby szymborska nagle miała przepraszać teraz kogokolwiek.
To sprawa jej i jej sumienia, w które inni nie powinni ingerować.
Niech się zajmą swoim.
O Pecet się pojawił,jak fajnie
mnie w ogóle dziwi owo dopominanie się przeprosin o Szymborskiej, mam wrażenie, że to pycha lekka jest.
grześ -- 09.04.2008 - 07:19Dlaczego miałbym od kogoś wymagać przeprosini za to, że to on popełnił błąd 50 lat temu?
Zresztą wiersze Szymborskiej, choćby taka ,,Pochwała złego o sobie mniemania” można jako przeprosiny zinterpretować.
Śmieszne mi się by wydawało, gdyby szymborska nagle miała przepraszać teraz kogokolwiek.
To sprawa jej i jej sumienia, w które inni nie powinni ingerować.
Niech się zajmą swoim.