Dobry wieczór, kłaniam się i dziękuję za powitanie. Byłem przygotowany na wersję “pan”. Dlatego, mimo iż ma się to nijak do mojej kosmicznej natury, przyjmuję taką preferencję bez protestu. Jesteście Państwo bardzo przyjaźnie nastawieni do obcych. Bardziej niż się spodziewałem. To ciekawe. I pomaga na te moje zawroty głowy. Zobaczymy co będzie, jak wrócę do formy po pierwszym szoku i zacznę się mocno dziwić. Wielu sprawom. Bez cukru (też już wiem co to takiego).
Gretchen
Dobry wieczór, kłaniam się i dziękuję za powitanie. Byłem przygotowany na wersję “pan”. Dlatego, mimo iż ma się to nijak do mojej kosmicznej natury, przyjmuję taką preferencję bez protestu. Jesteście Państwo bardzo przyjaźnie nastawieni do obcych. Bardziej niż się spodziewałem. To ciekawe. I pomaga na te moje zawroty głowy. Zobaczymy co będzie, jak wrócę do formy po pierwszym szoku i zacznę się mocno dziwić. Wielu sprawom. Bez cukru (też już wiem co to takiego).
dziwny -- 23.04.2008 - 23:39