A węch pan jeszcze masz?
Bzy pachną. Tak, jak onegdaj, jakeśmy komunikiem przez podolskie jary szli, na wiosenne manewry I od wschodnich, kałmuckich a nawet od Tuwy stepów wiater zapachy gnał.
I konie parskały wtedy.
Panie Yayco
A węch pan jeszcze masz?
Bzy pachną.
Tak, jak onegdaj, jakeśmy komunikiem przez podolskie jary szli, na wiosenne manewry
I od wschodnich, kałmuckich a nawet od Tuwy stepów wiater zapachy gnał.
I konie parskały wtedy.
Igła -- 14.05.2008 - 18:44