Naprawdę trudno mi znaleźć coś co mogłoby świadczyć o mnie porównywalnie choć źle.
Bo przecież wredny charakter to pikuś, taki maleńki.
Natomiast Pan już z tym lukrem to przesadza – nagle koty się Panu wydają interesujące, żeby nie powiedzieć miłe a wszyscy już w całym internecie wiedzą, żeś Pan wróg zdeklarowany tych jakże uroczych stworzeń.
Panie Yayco
No wiem przecież, wiem.
Naprawdę trudno mi znaleźć coś co mogłoby świadczyć o mnie porównywalnie choć źle.
Bo przecież wredny charakter to pikuś, taki maleńki.
Natomiast Pan już z tym lukrem to przesadza – nagle koty się Panu wydają interesujące, żeby nie powiedzieć miłe a wszyscy już w całym internecie wiedzą, żeś Pan wróg zdeklarowany tych jakże uroczych stworzeń.
Pozdrawiam zniesmaczona
Gretchen -- 15.05.2008 - 21:17