A w Lubinie co drugi dzien zapowiadali deszcze i burze. Przez dwa tygodnie sprawdzalo sie to o tyle, ze deszczow i burz nie bylo, ale byl upal jak chuj, normalnie.
Aha, musze teraz na temat, by JJ mnie nie wykoleił.
Ano własnie, czy ateista ma prawo do deszczu i burz?
ano widzisz
A w Lubinie co drugi dzien zapowiadali deszcze i burze. Przez dwa tygodnie sprawdzalo sie to o tyle, ze deszczow i burz nie bylo, ale byl upal jak chuj, normalnie.
Aha, musze teraz na temat, by JJ mnie nie wykoleił.
Ano własnie, czy ateista ma prawo do deszczu i burz?
Human Bazooka
Mad Dog -- 18.05.2008 - 13:06