proszę się już nie unosić i łagodnie opaść na ziemię.
I odpowiedzieć mi na jedno pytanie: jak by Pani postąpiła, gdyby w najbliższą niedzielę odbywało się referendum za utrzymaniem instytucji obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej?
Dodajmy, że głosowanie za jej utrzymaniem skutkować by miało podjęciem prac nad znowelizowaniem przepisów prawa, regulujących tę instytucję.
Oczywiście głosowanie przeciw oznaczałoby całkowite usunięcie tej instytucji z systemu prawa.
To czy poszła by Pani na takie referendum? A jeśli tak, to jak by Pani zagłosowała?
Ja dzisiaj nie pytam o dziesięć tysięcy zmiennych, tylko o kilka podstawowych wartości.
Pani Magio,
proszę się już nie unosić i łagodnie opaść na ziemię.
I odpowiedzieć mi na jedno pytanie: jak by Pani postąpiła, gdyby w najbliższą niedzielę odbywało się referendum za utrzymaniem instytucji obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej?
Dodajmy, że głosowanie za jej utrzymaniem skutkować by miało podjęciem prac nad znowelizowaniem przepisów prawa, regulujących tę instytucję.
Oczywiście głosowanie przeciw oznaczałoby całkowite usunięcie tej instytucji z systemu prawa.
To czy poszła by Pani na takie referendum? A jeśli tak, to jak by Pani zagłosowała?
Ja dzisiaj nie pytam o dziesięć tysięcy zmiennych, tylko o kilka podstawowych wartości.
Pozdrawiam, prosząc o wybaczenie
yayco -- 28.05.2008 - 21:09