Szło mi tylko o to, że cholera jak czytam te dyskusje, to mam ich dość. Nie znoszę koncepcji, ze ktoś na 100% pozostał kurwą po skurwieiu się. Ale tak samo nie znoszę koncepcji, ze ktoś skurwił się, ładnie przeprosił i od tej pory nad jego dalszymi działaniami nie można dysutować. No, oba stanowiska mnie drażnią.
Ale to ogólnie. Nie o Gemreku. O nim napiszę dłuższy tekst, gdy uznam osobiście, że minął czas żegnania się z nim a przyszedł czas by oddać mu (albo wymierzyć) sprawiedliwość.
A co do zbrojeniaoka, to była metafora. Takie tam kombiacje :)
Ja, dla pocieszenia powiem Panu, nie słyszę na jedno ucho. Za to wzrok mam sokoli :)
Panie Grzesiu
Szło mi tylko o to, że cholera jak czytam te dyskusje, to mam ich dość. Nie znoszę koncepcji, ze ktoś na 100% pozostał kurwą po skurwieiu się. Ale tak samo nie znoszę koncepcji, ze ktoś skurwił się, ładnie przeprosił i od tej pory nad jego dalszymi działaniami nie można dysutować. No, oba stanowiska mnie drażnią.
Ale to ogólnie. Nie o Gemreku. O nim napiszę dłuższy tekst, gdy uznam osobiście, że minął czas żegnania się z nim a przyszedł czas by oddać mu (albo wymierzyć) sprawiedliwość.
A co do zbrojeniaoka, to była metafora. Takie tam kombiacje :)
Ja, dla pocieszenia powiem Panu, nie słyszę na jedno ucho. Za to wzrok mam sokoli :)
mindrunner -- 16.07.2008 - 21:27