Ruchawka na Krymie (co prawda w ograniczonym zakresie) to już się odbyła. Parę dni temu. Takie, wie Pan, rozpoznanie bojem “demonstrantów miłujących pokój wszechświatowy i matkę Rosję”.
I wolę Juszczenkę jednoznacznie dążącego (choć wcześniej niemrawo) ku strukturom unijnym i natowskim, niż “Julię”, której (jak wieść gminna niesie) przyszłą kampanię prezydencką ma robić “firma” z Moskwy z tak astronomicznym budżetem, że nawet powtarzać nie będę. W głowie mi się kręci na samo wspomnienie liczb….
Panie Igło
Ruchawka na Krymie (co prawda w ograniczonym zakresie) to już się odbyła. Parę dni temu. Takie, wie Pan, rozpoznanie bojem “demonstrantów miłujących pokój wszechświatowy i matkę Rosję”.
I wolę Juszczenkę jednoznacznie dążącego (choć wcześniej niemrawo) ku strukturom unijnym i natowskim, niż “Julię”, której (jak wieść gminna niesie) przyszłą kampanię prezydencką ma robić “firma” z Moskwy z tak astronomicznym budżetem, że nawet powtarzać nie będę. W głowie mi się kręci na samo wspomnienie liczb….
Magia -- 19.08.2008 - 15:49