Może to wszystko przez niezrozumienie Twojego tekstu. Może zmylił mnie tytuł, bo on zapowiadał, że piszesz o pozorowanym wycofaniu się Rosjan z Gruzji — i co z tym zrobić. A Ty, widzę, chciałeś zademonstrować ogólną niechęć do pożytecznych idiotów z pacyfą na ramieniu czy też na innej części ciała lub ubioru. No, jeśli tak — to i ja przyznam, że takich miękkich pacyfistów nie lubię. Jednego twardszego znałem osobiście i to nauczyło mnie nieco szacunku do takich ludzi, acz nie zbliżyło mnie na jotę do ich przekonań.
Rzecz jednak w tym, że Twój tekst daje się odczytać jako taką zagrzewkę do boju.
Bo tu najpierw mamy doniesienia z frontu, że wróg fałszywy jest i udaje jedynie umiłowanie do pokoju, potem mamy potępienie przez wyśmianie pacyfistów, a między wierszami stwierdzenie, że coś trzeba zrobić i to coś zupełnie przeciwnego do wyżej wspomnianych.
I mnie o to chodziło.
Kiedy czytam Twój tekst, to czuję się wzywany do… no właśnie do czego? Nie można pozostać bezczynnym, ale co konkretnie według Ciebie należy zrobić?
Sergiuszu
Może to wszystko przez niezrozumienie Twojego tekstu. Może zmylił mnie tytuł, bo on zapowiadał, że piszesz o pozorowanym wycofaniu się Rosjan z Gruzji — i co z tym zrobić. A Ty, widzę, chciałeś zademonstrować ogólną niechęć do pożytecznych idiotów z pacyfą na ramieniu czy też na innej części ciała lub ubioru. No, jeśli tak — to i ja przyznam, że takich miękkich pacyfistów nie lubię. Jednego twardszego znałem osobiście i to nauczyło mnie nieco szacunku do takich ludzi, acz nie zbliżyło mnie na jotę do ich przekonań.
Rzecz jednak w tym, że Twój tekst daje się odczytać jako taką zagrzewkę do boju.
Bo tu najpierw mamy doniesienia z frontu, że wróg fałszywy jest i udaje jedynie umiłowanie do pokoju, potem mamy potępienie przez wyśmianie pacyfistów, a między wierszami stwierdzenie, że coś trzeba zrobić i to coś zupełnie przeciwnego do wyżej wspomnianych.
I mnie o to chodziło.
Kiedy czytam Twój tekst, to czuję się wzywany do… no właśnie do czego? Nie można pozostać bezczynnym, ale co konkretnie według Ciebie należy zrobić?
odys -- 23.08.2008 - 19:42