to austriackie gadanie podoba. (Jak znam życie i Pana Iglę, to zaraz cos na temat Tajnych Radców, Najjaśniejszego Pana i takich tam zapoda). Jak atmosfera pozwoli, to opowiem kilka anegdot z zycia austriackiej armii w latach 70-tych minionego stulecia.
Bardzo mi się, Panie TNM,
to austriackie gadanie podoba. (Jak znam życie i Pana Iglę, to zaraz cos na temat Tajnych Radców, Najjaśniejszego Pana i takich tam zapoda). Jak atmosfera pozwoli, to opowiem kilka anegdot z zycia austriackiej armii w latach 70-tych minionego stulecia.
Choć ambicja uwiera, oj uwiera.
Pozdrawiam wieczornie
Lorenzo -- 09.09.2008 - 19:00