Już się rozpędziłem, żeby odpisać grzesiowi ale…
Grzesiu jak każdy nauczyciel wie lepiej
Wie, że nie pracowałem w szkole
Wie, że nie pracowałem na uczelni
Itd.
Skoro Grzesiu wie co ja robię i co robiłem to doświadczenie mi mówi by nie polemizować. Nie ma sensu. A zdradzać swoich danych nie mam zamiaru.
Grzesiu gdyby prowadził wykłady a nie cwiczenia to by wiedział, że dwi godziny nie starczą na nic.
I Grzesiu gdyby czytał, to wiedziałby, że chodzi mi o to by nauczyciele swoją pracę zaczynali i kończyli w szkole. I pracowali tak jak karta każe, w tym pensum dydaktyczne.
Nie wiem gdzie się Grzesiowi łatwiej pracowało. Bo przygotowanie na uczelnie to inna bajka a praca w szkole (rodzice itd to inna bajka)
To tyle w kwesti polemiki z Grzesiem, który z założenia w trzeciej linijce swojej odpowiedzi, stwierdził, ze wszytsko wie. On i tylko On.
Postawa typowo nauczycielska.
re: Nauczycielem być to dobra profesja
Już się rozpędziłem, żeby odpisać grzesiowi ale…
Grzesiu jak każdy nauczyciel wie lepiej
Wie, że nie pracowałem w szkole
Wie, że nie pracowałem na uczelni
Itd.
Skoro Grzesiu wie co ja robię i co robiłem to doświadczenie mi mówi by nie polemizować. Nie ma sensu. A zdradzać swoich danych nie mam zamiaru.
Grzesiu gdyby prowadził wykłady a nie cwiczenia to by wiedział, że dwi godziny nie starczą na nic.
I Grzesiu gdyby czytał, to wiedziałby, że chodzi mi o to by nauczyciele swoją pracę zaczynali i kończyli w szkole. I pracowali tak jak karta każe, w tym pensum dydaktyczne.
Nie wiem gdzie się Grzesiowi łatwiej pracowało. Bo przygotowanie na uczelnie to inna bajka a praca w szkole (rodzice itd to inna bajka)
To tyle w kwesti polemiki z Grzesiem, który z założenia w trzeciej linijce swojej odpowiedzi, stwierdził, ze wszytsko wie. On i tylko On.
Maciek Madeksza -- 12.09.2008 - 14:12Postawa typowo nauczycielska.