Prawdę mówiąc, to mi wisi cała ta dysputa o Wolszczanie, niemal tak, jak robi to Wolszczan, któren na to szcza. Dlaczego? Bo jest to temat zastępczy. (...)
Może ktoś zajmie się ciekawym tematem, jak cenne jest 300 zetów, które żal stracić posłom, gdy demonstracyjnie opuszczają obrady sejmu. Posły-osły…
1. Wolszczan na to nie szcza. Wolszczan publikuje swoje tłumaczenia w wiodących mediach, oraz obraża się na całą Polskę, że mu wyciąga świństwa, i grozi zerwaniem współpracy. Jak komu coś obojętne, to tak na to nie reaguje.
2. Skoro tobie temat wisi, to czemu bierzesz udział w debacie i to w tak emocjonalny sposób?
3. Uważasz temat pisowskich trzystuzłotówek za istotny — napisz.
Mnie akurat ten temat wisi i mam go za zastępczy. A to oznacza, że ani nie piszę notki, ani nie czytam (o, właśnie widzę na liście nowych notek txt, że Mireks coś takiego wysmażył), ani nie skomentuję.
Joteszu
Prawdę mówiąc, to mi wisi cała ta dysputa o Wolszczanie, niemal tak, jak robi to Wolszczan, któren na to szcza. Dlaczego? Bo jest to temat zastępczy. (...)
Może ktoś zajmie się ciekawym tematem, jak cenne jest 300 zetów, które żal stracić posłom, gdy demonstracyjnie opuszczają obrady sejmu. Posły-osły…
1. Wolszczan na to nie szcza. Wolszczan publikuje swoje tłumaczenia w wiodących mediach, oraz obraża się na całą Polskę, że mu wyciąga świństwa, i grozi zerwaniem współpracy. Jak komu coś obojętne, to tak na to nie reaguje.
2. Skoro tobie temat wisi, to czemu bierzesz udział w debacie i to w tak emocjonalny sposób?
3. Uważasz temat pisowskich trzystuzłotówek za istotny — napisz.
odys -- 20.09.2008 - 18:50Mnie akurat ten temat wisi i mam go za zastępczy. A to oznacza, że ani nie piszę notki, ani nie czytam (o, właśnie widzę na liście nowych notek txt, że Mireks coś takiego wysmażył), ani nie skomentuję.