Kazik słusznie wspomniał o ataku walutowym.
Kilka miesięcy temu (prawie rok) czytałem analizę ze wspomnieniową wzmianką o ataku Sorosa na funta w ’92. W analizie autor wspominał o kilku, narażonych na takie ataki gospodarki: Islandia, Estonia, Łotwa i Litwa. Rynki dynamicznie się rozwijające, silnie zlewarowane, malutkie i płytkie.
Z tego tytułu (choć z pewnymi różnicami) cierpi Irlandia ze swoim płytkim i jednocześnie przerośniętym rynkiem nieruchomości.
(Nie, Bloxer nie wie, może Magia wie) Pozdrawiam autora:)
się na Islandii nie znam.
Kazik słusznie wspomniał o ataku walutowym.
Kilka miesięcy temu (prawie rok) czytałem analizę ze wspomnieniową wzmianką o ataku Sorosa na funta w ’92. W analizie autor wspominał o kilku, narażonych na takie ataki gospodarki: Islandia, Estonia, Łotwa i Litwa. Rynki dynamicznie się rozwijające, silnie zlewarowane, malutkie i płytkie.
Z tego tytułu (choć z pewnymi różnicami) cierpi Irlandia ze swoim płytkim i jednocześnie przerośniętym rynkiem nieruchomości.
(Nie, Bloxer nie wie, może Magia wie) Pozdrawiam autora:)
kułak i spekulant
Bloxer -- 09.10.2008 - 17:46