Przyczyny zapaści tych dwóch państw nie są porównywalne. No nie są i już – zgadzam się z Panem.
Istnieje natomiast dość mocno spekulacyjna “teoria”, która głosi, że Pakistan “przestał pasować do układanki”.
Ale jak się przyjrzeć wydarzeniom, które miały miejsce w samym Pakistanie i jego okolicach na przestrzeni ostatnich dwóch-trzech lat (ze szczególnym uwzględnieniem ostatniego roku), to może i coś jest na rzeczy.
Szczególnie, że od prawie 10 lat (czyli od pojawienia się u władzy generała M.) Pakistan z całą mocą wdraża zalecenia poprzedniego pakietu “leczniczego” mojego ulubionego IMF.
Panie Griszqu
Przyczyny zapaści tych dwóch państw nie są porównywalne. No nie są i już – zgadzam się z Panem.
Istnieje natomiast dość mocno spekulacyjna “teoria”, która głosi, że Pakistan “przestał pasować do układanki”.
Ale jak się przyjrzeć wydarzeniom, które miały miejsce w samym Pakistanie i jego okolicach na przestrzeni ostatnich dwóch-trzech lat (ze szczególnym uwzględnieniem ostatniego roku), to może i coś jest na rzeczy.
Szczególnie, że od prawie 10 lat (czyli od pojawienia się u władzy generała M.) Pakistan z całą mocą wdraża zalecenia poprzedniego pakietu “leczniczego” mojego ulubionego IMF.
Brrr…
Pozdrawiam “spiskowo”.
Kazik -- 21.10.2008 - 14:04