apropos różnic pomiędzy Szoah a Katyniem czy stalinizmem, przekonuje mnie ten argument, fakt, Katyń nie tylko osądzony nie był, ale i zakłamany był przez lata.
I masz rację, ze np. Holocaust tkwi choćby w kulturze światowej a zbrodnie stalinowskie czy Mao czy Czerwonych Khmerów już nie.
No, ale co ja na to poradzę?
A co do Żydów, antysemityzmu, rasizmu, po prostu to co chciałem o tym napisać, napisałem w teksćie o złych emocjach, moich:
Bananie,
apropos różnic pomiędzy Szoah a Katyniem czy stalinizmem, przekonuje mnie ten argument, fakt, Katyń nie tylko osądzony nie był, ale i zakłamany był przez lata.
I masz rację, ze np. Holocaust tkwi choćby w kulturze światowej a zbrodnie stalinowskie czy Mao czy Czerwonych Khmerów już nie.
No, ale co ja na to poradzę?
A co do Żydów, antysemityzmu, rasizmu, po prostu to co chciałem o tym napisać, napisałem w teksćie o złych emocjach, moich:
http://tekstowisko.com/tecumseh/52215.html
I fajna dyskusja się wywiązała wtedy.
Tyle.
grześ -- 28.10.2008 - 00:15