>Igła

>Igła

i co z tego? kogo obchodzi Lizut, albo Węglarczyk. ludzie nie kupują Wyborczej bo myślą, że tam jest sielska rodzinna atmosfera a na kolegiach spijają sobie z dzióbków…
ja przez dwa lata z hakiem pracowałem w GazWybie w Lublinie i wiem jak to jest. a bywało różnie. czasami jak w konzentrazione lager a czasami wczasy jak w Białołece. :P … nie mam jakiejś traumy z tego powodu, sentymentu też wielkiego nie mam. ale to był niezły survival… :)

Michalski Cichego zwyczajnie “użył”. wedle najlepszych wzorców z Czerskiej. w zasadzie to go “zużył”.


"Dziennik" brzytwy się chwyta By: elfrid (18 komentarzy) 22 luty, 2009 - 15:58