Umykam z podwiniętym ogonem.. Pan tu robi podryw, a ja ze swoimi, prawackimi wtrętami się wtrancam.
Ot, cholera jasna i skrzypce..
noo..
Panie Grzesiu..
Umykam z podwiniętym ogonem..
Pan tu robi podryw, a ja ze swoimi, prawackimi wtrętami się wtrancam.
Ot, cholera jasna i skrzypce..
noo..
Igła -- 18.04.2009 - 22:24