ja tam mam wrażenie, że ja wobec TXT jestem totalnie pobłażliwy:), coby sie nie działo i lojalny, ale tak mam, u przyjaciół lubię i wady nawet, nie wiem, czy to dobre, ale raczej się nie zmienię.
Choc pewnie dla dobra TXT i krytyków tu trochę by sie przydało, bo ostatnio w większości spraw tu jednogłośnie strasznie jest…
I to tez problem moim zdaniem.
Więc ja nie tyle wymagający, co szczery zwyczajnie jestem.
Sergiuszu,
ja tam mam wrażenie, że ja wobec TXT jestem totalnie pobłażliwy:), coby sie nie działo i lojalny, ale tak mam, u przyjaciół lubię i wady nawet, nie wiem, czy to dobre, ale raczej się nie zmienię.
Choc pewnie dla dobra TXT i krytyków tu trochę by sie przydało, bo ostatnio w większości spraw tu jednogłośnie strasznie jest…
I to tez problem moim zdaniem.
Więc ja nie tyle wymagający, co szczery zwyczajnie jestem.
grześ -- 03.10.2009 - 20:20