przybiłam dechę, to od razu się tłum zakutych rycerzy zakotłował.
Aż im te garnczkowe hełmy o siebie stukają. :)
No widzisz,
przybiłam dechę, to od razu się tłum zakutych rycerzy zakotłował.
Aż im te garnczkowe hełmy o siebie stukają. :)