jestem absolutnie hetero, znaczy się prawak (mimo rozmaitych odchyłek) ewidentny… i dlatego tak lubię ludzi mi sprzecznych, znaczy się lewaków i socjaldemokratów przeróżnych :) Szkoda, że układ towarzyski się posypał i już sobie raczej z Marcinem nie podyskutuję, ale cóż.
Następne wyjście w Miasto —> lewacka knajpa na Nowym Świecie!
No ja w tej kwestii
jestem absolutnie hetero, znaczy się prawak (mimo rozmaitych odchyłek) ewidentny… i dlatego tak lubię ludzi mi sprzecznych, znaczy się lewaków i socjaldemokratów przeróżnych :) Szkoda, że układ towarzyski się posypał i już sobie raczej z Marcinem nie podyskutuję, ale cóż.
Następne wyjście w Miasto —> lewacka knajpa na Nowym Świecie!
civil disobedience
Pino -- 12.02.2010 - 01:23